Książka przeznaczona jest dla wszystkich, którzy są zainteresowani doskonaleniem wyrazistości mowy. A kto powinien być tym zainteresowany? Każdy, kto często lub nawet tylko okazjonalnie wypowiada się publicznie. Oprócz aktorów i lektorów, dla których prawidłowa wymowa jest powinnością zawodową, są to nauczyciele, wykładowcy, dziennikarze, duchowni, politycy, prawnicy, przewodnicy wycieczek, ale nie tylko. W interesie każdej dbającej o reputację firmy czy instytucji jest to, żeby reprezentujący ją pracownicy w kontakcie z klientami lub interesantami umieli wypowiadać się prawidłowo nie tylko pod względem sensu i znaczenia używanych słów oraz sformułowań, ale także ich brzmienia. Ćwiczenia mają postać wierszyków, od bardzo króciutkich dwuwersowych po nieco dłuższe kilkunastowersowe formy. [.] są pełne wdzięku, zdarzają się w nich zabawne skojarzenia, paradoksalne pointy. Proste rytmy łatwo wpadają w ucho, ułatwiając zapamiętanie i powtarzanie tekstu nie tylko w formie czytanej, ale też mówionej. Są atrakcyjnym uzupełnieniem żmudnych i nieraz monotonnych ćwiczeń dykcji. Wierszyki-ćwiczenia są poprzedzone krótkimi wyjaśnieniami metodycznymi. Autorzy, uwzględniając różną znajomość prawideł poprawnej polskiej wymowy, starają się dostarczyć podstawowe informacje, które pozwolą czytelnikowi prawidłowo wykonać ćwiczenie. Co ważne, wyjaśnienia te są podane w uproszczonej, przystępnej formie. Pod wierszykami Autorzy zamieszczają spis wyrazów ćwiczonych w danym tekście. Uzupełniają go też o inne wyrazy z tym samym problemem dykcji, co jest, moim zdaniem, bardzo cenną podpowiedzią, zachętą do samodzielnego tworzenia ćwiczeń tekstowych przez ćwiczącego.Z recenzji Marii Bończykowej (logopedy i nauczyciela techniki mowy)Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
